 |
| Modlitwa w depresji, nerwicy i lęku |
Modlitwa w depresji, nerwicy i lęku to piękna modlitwa o cudowne uzdrowienie ze stanów depresyjnych.
Czy wiara może pomóc w depresji? Jak wyjść z depresji i nerwicy? Szczera modlitwa, która zawsze pomaga, połączona z odpowiednią terapią prowadzoną przez psychoterapeutę, pozwoli Ci na nowo cieszyć się życiem. Modlitwa o uzdrowienie z nerwicy lękowej i depresji pokaże Ci, że Bóg uzdrawia, kocha Cię i troszczy się o Ciebie. On przygotował dla Ciebie coś pięknego, otwórz się na Jego dary.
Modlitwa w depresji, nerwicy i lęku:
Panie Boże, mój Stworzycielu! Dziękuję Ci za dar życia, którym mnie obdarzyłeś. Ty wszystko wiesz, nic nie jest dla Ciebie tajemnicą. Wiesz, jaki krzyż nosze codziennie, jakim ciężarem jest dla mnie moja depresja i nerwica lękowa. Wybacz, ze czasami przez moją chorobę widzę całe piękno stworzenia kompletnie zniekształcone. Wybacz, że trudno mi być wdzięcznym, trudno mi okazywać miłość najbliższym, trudno mi się radować. Wybacz, że nie zawsze byłem wdzięczny za wielki dar zdrowia i życia.
Panie Boże, jak co dzień przychodzę do Ciebie, bo Ty jesteś jedynym, co mi zostało. W Tobie upatruję mojej nadziei na lepsze jutro, na szczęście, które mam nadzieję, kiedyś do mnie wróci.
Panie Jezu, to Ty potrafiłeś wyrzucać złe duchy, uzdrawiałeś chorych i wskrzesiłeś Łazarza. zlituj się również nade mną, napraw moje życie, tak bardzo potrzebuję Twojego wsparcia.
Panie, wiesz, jak bardzo chciałabym żyć bez nawracających stanów depresyjnych, bez poczucia zmęczenia i rezygnacji. Nawroty wielkiego smutku są tym, z czym czasem nie mam siły walczyć. Tak bardzo Cię potrzebuję. Jeśli jest to zgodne z Twoją wolą, proszę, uwolnij mnie od tej choroby, od wszystkich lęków i destrukcyjnych myśli, które dręczą moją duszę. Ufam w Twoją łaskę, moc i opiekę nade mną.
Dziś oddaję Ci całe moje serce, mój umysł, moją duszę i moje ciało. Błagam, niech z Krzyża Świętego zleje się na mnie Miłosierdzie, które otworzy moje oczy na wszystko co piękne i dobre w moim życiu, które pozwoli mi cieszyć się małymi i dużymi rzeczami, które nauczy mnie patrzeć z wdzięcznością na całe moje życie. Dałeś mi tak wiele, a ja za mało Ci to dziękuję. Od teraz postanawiam działać, codziennie robić choć jedną miłą, dobrą rzecz dla innych w Imię Pana Jezusa, nieść światu dobro wiedząc, że ono prędzej czy później do mnie wróci. Dziś otwieram serce na Twoją łaskę, niech zamieszka w nim Duch Święty. Amen.